Ta witryna wykorzystuje pliki cookies i inne podobne technologie na potrzeby świadczenia dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizacji reklam, udostępniania funkcji mediów społecznościowych oraz analizowania ruchu w Internecie. Klikając „Akceptuję”, zgadzasz się na użycie technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych zarówno przez Nocowanie.pl, Wirtualną Polskę, Google, Facebook jak i innych naszych partnerów, o których dowiesz się więcej w Polityce Prywatności.
Twoje dane osobowe takie jak adres IP, identyfikatory urządzeń i identyfikatory plików cookies będą przetwarzane przez Wirtualną Polskę bez konieczności uprzedniego wyrażenia przez Ciebie zgody. Twoje dane Wirtualna Polska przetwarza w oparciu o uzasadniony interes na potrzeby stosowania badań rynkowych w celu uzyskania informacji na temat odbiorców, którzy odwiedzają naszą witrynę i oglądają reklamy oraz opracowywania i ulepszania produktów.
Twoje dane osobowe będą ponadto przetwarzane przez Wirtualną Polskę, Google’a i Facebooka na potrzeby wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam czy też pomiaru wydajności reklam, na podstawie Twojej dobrowolnej zgody, którą możesz w dowolnym momencie wycofać: w przypadku Wirtualnej Polski tutaj; Google’a - tutaj; Facebooka - tutaj.
Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych przez Wirtualną Polskę znajdziesz w Polityce Prywatności. Informacje o wykorzystywaniu danych przez Google’a znajdziesz tutaj, a przez Facebooka znajdziesz - tutaj.
"Wokół dworu park krajobrazowy (5,2 ha) z krzaczastymi cisami, jesionami o obwodzie do 350 cm i topolami do 660 cm, a także kąpieliskiem niestrzeżonym. Obok zab (Stępuchowo)
"Wokół dworu park krajobrazowy (5,2 ha) z krzaczastymi cisami, jesionami o obwodzie do 350 cm i topolami do 660 cm, a także kąpieliskiem niestrzeżonym. Obok zabudowania folwarczne i gorzelnia, a przy drodze na południe od gospodarstwa 5 czworaków z końca XIX wieku."
Komentarze
Maria
Czy są gdzieś zdjęcia czworaków? W jednym z nich mieszkałam w 1947 roku. Do naszego mieszkania wchodziło się po paru schodkach z boku domku .Był tam jeden pokój z kuchnią. Okno wychodziło na drogę, a pod oknem kwiaty. Przed wejściem do domu był duży plac, nie pamiętam jego przeznaczenia. Pamiętam drogę przez przepiękny park pałacowy do Damasławka do babci. I ogromne schody pałacowe z obydwu stron pałacu na których z całą zgrają dzieci bawiłam się albo piłam mleko z ziemniakami przygotowywane w zewnętrznej kuchni pałacowej. Wewnątrz w pałacu pamiętam marmurowe schody. Nie raz moczyłam nogi w jeziorze Stępuchowskim. Miło by było zobaczyć zdjęcia drogi z czworakami aż po gorzelnię w której pracował mój ojciec.