na rynku, będącego "bombonierką" miasteczka. Mój tato pamięta, że stała tam też - pewnie do września 1939r. - synagoga - żydowska bożnica i wspomina, że drzwi d (Koprzywnica)

na rynku, będącego "bombonierką" miasteczka. Mój tato pamięta, że stała tam też - pewnie do września 1939r. - synagoga - żydowska bożnica i wspomina, że drzwi do niej były otwarte i łobuzy wpuszczali tam wróble czy dzikie gołębie - tak,żeby dokuczyć, napsocić ! /mogę pośredniczyć w kontakcie z moim tatą - pamięć ma "niezłą"/. Latem i do jesieni 1942r. było getto - ok. 1800 osób - wywieziono do Treblinki.

Komentarze

Nikt jeszcze nie skomentował tego materiału - bądź pierwszy!

Materiały użytkownika