Ta witryna wykorzystuje pliki cookies i inne podobne technologie na potrzeby świadczenia dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizacji reklam, udostępniania funkcji mediów społecznościowych oraz analizowania ruchu w Internecie. Klikając „Akceptuję”, zgadzasz się na użycie technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych zarówno przez Nocowanie.pl, Wirtualną Polskę, Google, Facebook jak i innych naszych partnerów, o których dowiesz się więcej w Polityce Prywatności.
Twoje dane osobowe takie jak adres IP, identyfikatory urządzeń i identyfikatory plików cookies będą przetwarzane przez Wirtualną Polskę bez konieczności uprzedniego wyrażenia przez Ciebie zgody. Twoje dane Wirtualna Polska przetwarza w oparciu o uzasadniony interes na potrzeby stosowania badań rynkowych w celu uzyskania informacji na temat odbiorców, którzy odwiedzają naszą witrynę i oglądają reklamy oraz opracowywania i ulepszania produktów.
Twoje dane osobowe będą ponadto przetwarzane przez Wirtualną Polskę, Google’a i Facebooka na potrzeby wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam czy też pomiaru wydajności reklam, na podstawie Twojej dobrowolnej zgody, którą możesz w dowolnym momencie wycofać: w przypadku Wirtualnej Polski tutaj; Google’a - tutaj; Facebooka - tutaj.
Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych przez Wirtualną Polskę znajdziesz w Polityce Prywatności. Informacje o wykorzystywaniu danych przez Google’a znajdziesz tutaj, a przez Facebooka znajdziesz - tutaj.
jesteśmy u pani Marii Walewskiej - w pałacowej komnacie, tu musi i jest "pałacowo" - choć przez chwilę "po pańsku", w innej epoce, w innym świecie. Po rozwodzie (Marywil)
jesteśmy u pani Marii Walewskiej - w pałacowej komnacie, tu musi i jest "pałacowo" - choć przez chwilę "po pańsku", w innej epoce, w innym świecie. Po rozwodzie pani hr. Walewska wyjechała do Paryża, tam 7.09.1816r. wyszła za mąż, z mężem hrabią Filipem-Antonim d'Ornano zamieszkała w Liege, urodziła mu syna Rudolfa Augusta. Zmarła zaledwie rok po ślubie, przyczyną była kamica nerkowa. Miała zaledwie 31 lat.
Komentarze
Nikt jeszcze nie skomentował tego materiału - bądź pierwszy!